CZYTANIU W MYŚLACH MÓWIMY "NIE" Konstruktywna informacja zwrotna W sobotnim poście „Za jakie grzechy?” opisałyśmy historię wziętą z życia Julki i Tomka. Pomiędzy tymi kochającymi się ludźmi doszło do konfliktu. Przyczyną jego było między innymi błędne odczytanie przez męża intencji żony. Zabrakło w ich procesie komunikacji, tak zwanej informacji zwrotnej, czyli upewnienia się, czy dobrze zostaliśmy zrozumiani przez naszego odbiorcę. Tomek nie dopytał żony i nie powiedział, jak zinterpretował jej zachowanie, co doprowadziło między nimi do kłótni i cichych dni. W naszym życiu, w relacjach z innymi często zapominamy, iż droga od naszych intencji do interpretacji przez osobę, która je odczytuje, jest daleka. Nie zawsze jesteśmy źle rozumiani z powodu złych intencji odbiorcy, tylko z powodu naszego myślenia, że inni powinni wiedzieć, o co nam chodzi. Dlatego tak istotne jest stosowanie informacji zwrotnej polegającej na zadaniu drugiej osobie po prostu pytania - czy dobrze ją rozumiemy bądź, czy dobrze ona nas zrozumiała. Dzięki informacji zwrotnej dowiadujemy się, jak druga osoba odbiera nasze zachowanie oraz pozwala nam na bieżąco konfrontować cel rozmowy z osiągniętym rezultatem i wprowadzać korekty. Niestety mogą się pojawiać problemy polegające na odebraniu informacji zwrotnej przez drugą osobę jako ataku. Dlatego ważne, by była ona: - sformułowana w formie JA („według mnie Twoje zachowanie…”, zamiast: „Ty zachowałeś się…”); - dotyczyła konkretnego zachowania, a nie ogólników („zawsze zostawiasz po sobie…”, „dzisiaj zostawiłeś po sobie…”); - mówiła o naszych odczuciach, a nie polegała na udzielaniu rad; - była przekazywana bezpośrednio, a nie przez osoby trzecie; - była sformułowana w sposób nieoceniający.
0 Comments
Your comment will be posted after it is approved.
Leave a Reply. |
JESTEŚMY NA FACEBOOKU:
POMAGAMY:
PISZEMY DLA WAS:
|