Psychologia przy kawie
  • Blog
  • PORADY ON LINE
  • O NAS
  • WYCHOWANIE
  • RELACJE
  • PRACA
  • ONA
  • WYWIADY
  • Kontakt / Współpraca
Obraz

Dlaczego zasmucił mnie Johnny Depp?

5/17/2016

2 Komentarze

 
Obraz


DLACZEGO ZASMUCIŁ MNIE JOHNNY DEPP?

Ojciec wzorcem męskości

Johnny’ego  nie trzeba specjalnie przedstawiać. Amerykański aktor filmowy, trzykrotnie nominowany do Oskara. Znany m.in. z filmów „Piraci z Karaibów”, „Alicja w Krainie czarów”, „Charlie i fabryka czekolady”. Miał ponoć wiele romansów, wiele kobiet, przez 14 lat pozostawał w związku z Vanessę Paradis, którą podobno zdradzał i jednak w końcu porzucił. Jego aktualna żona jest młodsza od niego o 22 lata. Dziennikarze licząc partnerki w jego życiu, doliczyli się jakoby kilkunastu.

Dlaczego zasmucił mnie Johnny Depp - jako mężczyzna i jako ojciec? Otóż przeczytałam z jednym z wywiadów jak Johnny mówił o tym, jak martwi się o swoją 16-letnią córkę Lily-Rose (jej mamą jest porzucona Vanessa): W show-biznesie bardzo trudno jest zachować równowagę. Jeszcze trudniej znaleźć odpowiedniego partnera. Nie chcę, aby ktoś ją zranił, zdradził. Nie wybaczę mężczyźnie, który porzuci moją córkę.
Obraz
Zasmuciło mnie! Takie świetne role, wydawało mi się, że wymagają one wielu przemyśleń, rozumienia psychiki ludzkiej, emocji, a tu taka niechęć do autorefleksji? Nie chcę Pana oskarżać, oceniać, bo każdy ma prawo do swojego życia, swoich wyborów i decyzji. Chciałabym tylko podzielić się moją myślą. Drogi Panie D., domyślam się, że nie zna Pan polskiej literatury, ale we mnie  Pana słowa uruchomiły skojarzenie ze słynnym zdaniem „Jak Kali ukraść komuś krowa to być dobrze, a jeśli Kalemu ktoś ukraść krowa to być źle”. Wiem, że naprawdę tak Pan myśli i czuje. I że tylko osoba z zewnątrz może zobaczyć to podobieństwo, ale dlaczego chce Pan oceniać przyszłego narzeczonego, czy męża swojej córki? Czy jeśli będzie taki jak Pan, to źle?

Tym bardziej mi smutno, że muszę Pana zmartwić, niestety istnieje niebezpieczeństwo, że Lily-Rose znajdzie mężczyznę podobnego do Pana, czyli takiego, który ją skrzywdzi i porzuci. Ojciec jest bowiem pierwszym mężczyzną dla swojej córki, jest dla niej wzorem męskości. Kocha Pana takiego, jakim Pan jest. Jak Lily-Rose ma znaleźć innego mężczyznę niż Pan, skoro Pana kocha, był Pan dla niej przykładem męskości w domu? Podobno nawet w czasie trwania związku z jej mamą,  nie był Pan jej wierny. Dlaczego chce Pan obwiniać innych mężczyzn, tylko dlatego, że będą … tacy jak Pan?
Obraz
Oczywiście nie zawsze nasz partner jest „wierną kopią” naszego ojca, czy „mamy” – w przypadku mężczyzn. Nie jest to aż tak proste. Na dobór partnera mają wpływ oboje rodzice, ich wzajemna relacja, stosunek do dziecka każdego z nich z osobna. Ale pewnych cech podświadomie będziemy „poszukiwać” w partnerze. Dlaczego dzieje się tak, że często córki uzależnionego ojca „znajduje” uzależnionego w taki lub inny sposób partnera?

Nie wiem, czy znacie godny polecenia film „Kocha, lubi, szanuje” (2011 r.), gdzie przyjacielem głównego bohatera jest przystojny chłopak - Jacob, potrafiący poderwać prawie każdą dziewczynę, by spędzić z nią noc. Wszystko jest wspaniale, męska przyjaźń kwitnie w najlepsze, do momentu, gdy okazuje się, że Jacob zaczął spotykać się z córką głównego bohatera. Te zachowania, które akceptował u Jacoba jako przyjaciela, są dla niego kompletnie nie do zaakceptowania, jeśli chodzi o przyszłego zięcia. Mimo iż Jacob twierdzi, że miłość go zmieniła i nie jest już tym samym Jacobem. Czyżby tata wiedział, że pewne męskie cechy bardzo trudno zmienić? Główny bohater-tata w tej reakcji bardzo przypomina Johnny’ego Deppa.

Dodatkowo pierwsze zranienie przez partnera nie zawsze powoduje, że „uczymy się na błędach”. Pewien „przymus” dobierania określonego typu partnera jest bardzo silny. Pamiętam koleżankę, której udało się zakończyć bardzo burzliwy związek. Siedziałyśmy w kawiarni, wspominała, rozstania i powroty, kolejne obietnice i ich niedotrzymywanie, wieczną huśtawkę nastrojów – toksyczny związek. Siedziałyśmy, piłyśmy kawę, aż w pewnym momencie zauważyła interesującego mężczyznę przy sąsiednim stoliku: „Obejrzyj się, zobacz, jaki fajny facet” – powiedziała do mnie. Obejrzałam się. Domyślacie się, kogo zobaczyłam? Kopię faceta, z którym właśnie udało jej się zerwać. Faktycznie trudno zmienić preferencje. Jeśli podobają się nam wysocy dobrze zbudowani blondyni, o pewnych cechach (np. zdecydowany, typ lidera), nie zwrócimy uwagi na niskiego bruneta w okularach w typie intelektualisty. I koło się zamyka.
Obraz
Jeśli chodzi o Lily-Rose i Johnny’ego Deppa: cóż może jednak wbrew regułom uda się jej znaleźć „porządnego” męża niepodobnego do ojca. Cuda czasem się zdarzają. Czas pokaże…
 
PYTANIE: A jak jest u Was? Zastanawialiście się?

POWIĄZANE POSTY:
"Posag"
"Czy zdrada męskie ma imię?"
2 Komentarze
Studentka
1/20/2017 05:57:10 pm

Genialny blog :) Uwielbiam czytać Twoje artykuły :)

Odpowiedz
Psychologiaprzykawie
1/22/2017 10:43:21 am

Dziękujemy! :)

Odpowiedz

Twój komentarz zostanie opublikowany po jego zatwierdzeniu.


Odpowiedz

    JESTEŚMY NA FACEBOOKU:

    POMAGAMY:
    Obraz
    Kliknij i sprawdź

    PUBLIKUJEMY W:
    Obraz
      

    Newsweek Psychologia
    Obraz
    Cosmopolitan
    Obraz
    Newsweek
    Obraz

    WSPÓŁPRACUJEMY Z: 
    Obraz
    PISZEMY DLA WAS:

    Obraz
    Katarzyna Krakowska
    Obraz
    Joanna Kotarska

    REKLAMA:
    piszcie do nas na adres: 
    ​psychologiaprzykawie@gmail.com 
    ​

​Strony:  1   2   3   4   5   6   7   8   9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  60  61  62  63  64  65  66  67  68  69  70  71  72  73  74  75  76  77  78  79  80  81  82  83  84  85  86  87  88  89  90  
​

Powered by Weebly
  • Blog
  • PORADY ON LINE
  • O NAS
  • WYCHOWANIE
  • RELACJE
  • PRACA
  • ONA
  • WYWIADY
  • Kontakt / Współpraca