Psychologia przy kawie
  • Blog
  • PORADY ON LINE
  • O NAS
  • WYCHOWANIE
  • RELACJE
  • PRACA
  • ONA
  • WYWIADY
  • Kontakt / Współpraca
Obraz

Przedświąteczna gorączka

12/3/2015

0 Comments

 
Obraz

PRZEDŚWIĄTECZNA GORĄCZKA

Złote kręgi

Obraz
Trzy dni temu uświadomiłam sobie, że za dwa tygodnie Boże Narodzenie. Co prawda, od miesiąca z wystaw sklepowych, billboardów i ekranów telewizorów reklamy przypominają wszem i wobec, iż „coraz bliżej Święta…”, natomiast do mnie dopiero teraz dotarło, że Wigilia tuż, tuż…

Zbliżający się  dużymi krokami świąteczny czas, to informacja dla nas, iż należy zabrać się za mycie okien, pranie firan, porządki i gotowanie. W tym momencie wiele osób przeżywa mały kryzys. Gdy dociera do nich, ile rzeczy w krótkim czasie muszą dopiąć na ostatni guzik, mają ochotę spakować  rodzinę i wyjechać daleko, tak jak zamierzali to zrobić bohaterowie książki Grishama „Uciec przed Świętami.” Oczywiście trwa to z reguły jeden, dwa dni, po których większość  z nas zaczyna piec pierniczki, lepić uszka, gotować kapustę z grochem według przepisu babci i gruntownie sprzątać. Są jednak i tacy, którym ciężko po tym „zimnym prysznicu” uświadamiającym, ile czeka ich pracy, zabrać się z ochotą do przedświątecznych przygotowań . Bardzo często  czynią to z powinności, obowiązku,  czasami tradycji. Dlaczego tak się dzieje, możemy  wyjaśnić teorią tzw. „Złotych kręgów”.

Co powoduje, iż świadomość zbliżającej się Wigilii w pierwszej kolejności przywołuje w człowieku perspektywę bezmiaru rzeczy, które musimy wykonać? Otóż, związane jest to z naszym podejściem do  pracy. Z reguły bowiem funkcjonujemy według zasady: „co?”, „jak?”, „po co?” I to nas niestety gubi. Myśląc o Świętach, myślimy w pierwszej kolejności o zadaniach do wykonania, które nas czekają. Podobnie jest na gruncie zawodowym – rekrutując pracowników, sporządzając nową ofertę,  przygotowując się do rozmowy z ważnym kontrahentem, zastanawiamy się, co w  związku z tym stojącym przed nami wyzwaniem, musimy zrobić. Jakie działania podjąć, jak je zaplanować? To pytanie „co muszę zrobić?”, bardzo często nas przytłacza i odbiera chęć do działania. Pod tymi niewinnymi słowami kryje się bowiem ogrom pracy, którą musimy wykonać i niejednokrotnie mamy ochotę po prostu skapitulować. Niefortunny kierunek naszego myślenia wiodący od pytania  „co”?, poprzez pytanie „jak”? i dopiero na końcu doprowadzający do uzyskania odpowiedzi na najważniejsze „po co?”, powoduje, iż często na starcie tracimy energię, zapał i siły do pracy.

Simon Sinek, omawiając teorię „złotych kręgów”, namawia słuchaczy do zmiany sposobu myślenia, do przestawienia kolejności pytań związanych z działaniem. Tłumaczy bowiem, iż zastanowienie się nad wartością i sensem naszych poczynań  na początku, rzuca zupełnie inne światło na to, co mamy zrobić, jak i na sposoby  realizacji. Jeżeli wiemy, że dobrze dobrany zespół z dużym prawdopodobieństwem wpłynie na efektywność naszej firmy, będziemy zmotywowani  do przeprowadzenia precyzyjnie procesu rekrutacji pracowników. O ile zdajemy sobie sprawę, że dobra oferta  zapewni nam  dopływ wymarzonych klientów, kreatywnie podejdziemy do jej przygotowania. Jeśli mamy pojęcie o tym, iż właściwa komunikacja odgrywa niebagatelną rolę w negocjacjach, starannie się do niej przygotujemy.  W tych trzech przypadkach przez pryzmat wartości, zysku, patrzymy na naszą pracę, co wpływa zwrotnie na nasze nastawienie do niej. Pytanie „dlaczego?” postawione na początku, będące punktem wyjścia zainspiruje nas do działania.

Obraz

​Gdybyśmy w początkowych dniach grudnia, kiedy melodia „Last Christmas…”  zaczyna kołysać światem, zadali sobie pytanie o wartość tych szczególnych dni w roku, nie byłoby problemu, nawet przy najbardziej  zapełnionym grafiku, by z radością pomyśleć o Świętach. Obraz pachnącego czystością i bogactwem świątecznych zapachów domu, w którym pod cudowną choinką czekają przygotowane starannie upominki, wywołujące radość u tych, których kochamy, wspólne kolędowanie, rozmowy, wspomnienia, tych, których z nami już nie ma, śmiech dzieci… Ten obraz byłby impulsem do tego, by z zapałem i radością zakasać rękawy i rozpocząć przygotowania. Uświadomiona przez nas wartość Świąt: cudowne emocje, zacieśnienie wzajemnych więzi, pogłębienie relacji - to wszystko stałoby się motorem naszego działania. Dopiero wówczas nadszedłby odpowiedni moment na zadanie sobie kolejnych pytań: co mamy zrobić i w jaki sposób, by te dni były czasem spędzonym w wyjątkowej atmosferze, w gronie osób najbliższych, czasem, do którego będziemy wracać z tęsknotą przez cały kolejny rok.
 


0 Comments

Your comment will be posted after it is approved.


Leave a Reply.

    JESTEŚMY NA FACEBOOKU:

    POMAGAMY:
    Obraz
    Kliknij i sprawdź

    PISZEMY DLA WAS:

    Obraz
    Katarzyna Krakowska
    Obraz
    Joanna Kotarska

    REKLAMA:
    piszcie do nas na adres: 
    ​[email protected] 
    ​

​Strony:  1   2   3   4   5   6   7   8   9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  60  61  62  63  64  65  66  67  68  69  70  71  72  73  74  75  76  77  78  79  80  81  82  83  84  85  86  87  88  89  90  
​

Powered by Weebly
  • Blog
  • PORADY ON LINE
  • O NAS
  • WYCHOWANIE
  • RELACJE
  • PRACA
  • ONA
  • WYWIADY
  • Kontakt / Współpraca