Psychologia przy kawie
  • Blog
  • PORADY ON LINE
  • O NAS
  • WYCHOWANIE
  • RELACJE
  • PRACA
  • ONA
  • WYWIADY
  • Kontakt / Współpraca
Obraz

Tamtego lata

9/14/2019

0 Comments

 
Obraz

TAMTEGO LATA

Nieśmiałość i inne badania Zimbardo

​Spotkali się przypadkiem. Wpadli na siebie na Dworcu Centralnym. Wiesia te oczy rozpoznałaby na końcu świata. A minęło bez mała 19 lat. Do dzisiaj pamięta ich pierwsze spotkanie, jego zapach, spojrzenie, tembr głosu. Mikołaj - człowiek, który zamieszkał w jej sercu i myślach, pomimo, iż nie dopuściła go do swojego życia.
 
Tamtego lata nie zapomni pewnie do końca życia. I powodem nie tylko jest fakt, że był to czas po maturze, emocje związane ze startem na wymarzoną uczelnię. Tamtego lata zakochała się bez pamięci. Mikołaj był przyjacielem jej koleżanki. Do dzisiaj nie wie, czy Gosia wyreżyserowała to spotkanie, czy też nie. Przystojny, elokwentny, ciepły. Zrobił na Wiesi piorunujące wrażenie. Pamięta doskonale jak nachylił się nad nią, aby szepnąć jej do ucha, że miło by było spotkać się raz jeszcze…
 
Przepłakała wiele dni i nocy, zaczęła malować, pisać wiersze. Uciekała w świat, który pomógłby jej pogodzić się ze stratą. A może nie ze stratą, ale z samą sobą i swoimi decyzjami. Mikołaj towarzyszył jej niemal w każdej ważniejszej chwili życia, nie umiała bowiem przestać o nim myśleć. Zastawiała się nieraz, jak potoczyły się jego losy. Próbowała znaleźć informacje na jego temat w internecie, Gosi i Jacka nie pytała, gdyż nigdy nie przyznałaby się do miłości, którą zamknęła jak cenny skarb w swoim sercu.
​
Jak potoczyłyby się losy Wiesi i Mikołaja, gdyby nie jej przeklęta nieśmiałość? To ona bowiem spowodowała, że Wiesia kryła swoje uczucie pod maską obojętności, to ona budowała mur, którego Mikołaj przy swojej wielkiej subtelności nie śmiał burzyć. Robiła wszystko, by nikt nie domyślił się, co czuje do Mikołaja. W stosunku do niego była chłodna i obojętna. Pomimo, iż serce wyrywało się, panicznie bała się… Bała się zaangażowania, a potem odrzucenia, bo przecież niemożliwe, by z jego strony narodziło się do niej, do takiej niedoskonałej pod wieloma względami osoby - uczucie. 
Obraz
Historia Wiesi, to historia wielu nie tylko kobiet, ale i mężczyzn, którzy nie tylko tracą swoje szanse na gruncie osobistym, ale i zawodowym. Tematem nieśmiałości zajmował się między innymi znany psycholog Philip Zimbardo, którego historię życia poznałam parę dni temu dzięki książce „Zimbardo w rozmowie z Danielem Hartwigiem”. Z książki dowiedziałam się nie tylko o wielu ciekawych wydarzeniach z życia tego niezwykle barwnego i nietuzinkowego człowieka, którego książka „Psychologia i życie” była dla mnie biblią w czasach studenckich. W wywiadzie, który przeczytałam jednym tchem jak najlepszą powieść, poznałam historię wielu badań, którymi się zajmował, a które znałam, nie mając pojęcia o ich kulisach. Na jednej ze stron Zimbardo wspomina dzień, w który zadał studentom pytanie: "Jak myślicie, jaka osoba jest równocześnie strażnikiem, który ogranicza wolność więźnia i więźniem, który niechętnie podporządkowuje się strażnikowi?” I dalej opowiada, że sam odpowiedział na postawione przez siebie pytanie: „Według mnie opisuje to stan nieśmiałości.”
 
Zimbardo opowiada Danielowi Hartwigowi o badaniach dotyczących nieśmiałości, kontroli umysłu, perspektyw postrzegania czasu, bohaterstwa i uzależnienia od gier wideo, ale przede wszystkim o kulisach eksperymentu więziennego, który przeszedł do historii pod nazwą eksperymentu stanfordzkiego. Badaniem tym potwierdził, że ludzie zdrowi psychicznie w specyficznych warunkach mogą z powodzeniem wcielać się w role oprawców i ofiar, ponieważ powodów takich zachowań upatrywać należy nie tylko w zaburzeniach ludzkiej psychiki, lecz także we wpływie otoczenia na człowieka. Zimbardo pokazał, że odgrywanie ról społecznych może wpływać na kształtowanie się osobowości jednostki, w szczególności w sytuacji, gdy nie ma ona możliwości zrzucenia schematu roli.
 
Wracając do naszej Wiesi. Była ona dziewczyną izolującą się, jak wiele osób nieśmiałych, od kontaktów międzyludzkich. Najstarsza z rodzeństwa, wychowywana przez nieśmiałych rodziców, ale stawiających jej wygórowane oczekiwania, pozbawiona wsparcia i wiary w jej możliwości. Wiesia nigdy nie była w domu dowartościowywana, była traktowana instrumentalnie, co spowodowało, że nie wierzyła w swoją wartość. Dlatego spotykając Mikołaja, wolała wycofać się, aniżeli ze strony osoby, którą była na początku zauroczona, a potem w niej zakochana, doświadczyć odrzucenia.
 
Nieśmiałość przekreśliła szanse Wiesi na wspaniałą miłość, na cudowne życie u boku wartościowego człowieka. Jak powiedziałby Philip Zimbardo, nieśmiałość stała się dla Wiesi psychologicznym więzieniem, do którego sama się wtrąciła, ograniczając własną wolność, przestrzegając zasad narzuconych przez swojego wewnętrznego strażnika.
​
Obraz
Autor:
Katarzyna Krakowska
​współautorka bloga


​POLECAMY:

Obraz
​NOWOŚĆ!
​
​"ZIMBARDO w rozmowie z Danielem Hartwigiem"
przełożyła Olga Siara

​Wydawnictwo PWN

PREMIERA: 12 WRZEŚNIA 2019


CZYTAJ WIĘCEJ>>
0 Comments

Your comment will be posted after it is approved.


Leave a Reply.

    JESTEŚMY NA FACEBOOKU:

    POMAGAMY:
    Obraz
    Kliknij i sprawdź

    PUBLIKUJEMY W:
    Obraz
      

    Newsweek Psychologia
    Obraz
    Cosmopolitan
    Obraz
    Newsweek
    Obraz

    PISZEMY DLA WAS:

    Obraz
    Katarzyna Krakowska
    Obraz
    Joanna Kotarska

    REKLAMA:
    piszcie do nas na adres: 
    ​psychologiaprzykawie@gmail.com 
    ​

​Strony:  1   2   3   4   5   6   7   8   9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  60  61  62  63  64  65  66  67  68  69  70  71  72  73  74  75  76  77  78  79  80  81  82  83  84  85  86  87  88  89  90  
​

Powered by Weebly
  • Blog
  • PORADY ON LINE
  • O NAS
  • WYCHOWANIE
  • RELACJE
  • PRACA
  • ONA
  • WYWIADY
  • Kontakt / Współpraca