Psychologia przy kawie
  • Blog
  • PORADY ON LINE
  • O NAS
  • WYCHOWANIE
  • RELACJE
  • PRACA
  • ONA
  • WYWIADY
  • Kontakt / Współpraca
Obraz

Uspokój głowę!

10/5/2019

0 Comments

 
Obraz

USPOKÓJ GŁOWĘ!

IZABELA CIEPLIŃSKA Cosmopolitan numer 3 marzec 2019
Ekspert: Katarzyna Krakowska  PsychologiaPrzyKawie.pl

​Rozmyślasz, roztrząsasz, rozkminiasz, wszystko, co ci się wydarzy, a nawet to, co się nie wydarzy? Zrób sobie prezent i wyrzuć te zwyczaje do kosza.
 
Mam cudowną przyjaciółkę. Jest ciepła, troskliwa, inteligentna, bystra i długo można by jeszcze wymieniać. Ale przy całej masie zalet, ma jedną wadę, którą zamęcza siebie i (wybacz kochana) mnie trochę też. Ciągle rozmyśla. Niby nic złego, ale ona ma zwyczaj rozkładania wszystkiego na czynniki pierwsze. Cokolwiek ktoś powie, natychmiast wrzuca na ruszt analizy i grilluje z każdej możliwej strony. Gdy wyciśnie soki, przerzuca się na kolejną wypowiedź albo wydarzenie. Nie muszę dodawać, że gdybanie i tworzenie czarnych scenariuszy to jej ulubione zajęcie.
Tłumaczę jej, że traci niepotrzebnie energię na rzeczy, które prawdopodobnie nigdy się nie wydarzą, ale ona swoje. Uważa, że nie potrafi zatrzymać gonitwy myśli i wyłączyć to, co eksperci nazywają po angielsku overthinking. Chcę dla niej jak najlepiej, więc robię mały research w tej sprawie. Sprawdzam, skąd jej to się wzięło i jak z tym skończyć. „Taka tendencja bierze się przede wszystkim z lęku przed działaniem i zatrzymaniem się w fazie dokonywania analizy poznawczej. Jest to związane z pewnymi cechami, takimi jak: niskie poczucie własnej wartości, niska lub chwiejna samoocena, zewnątrzsterowność, która powiązana jest z potrzebą zdobywania ciągłej akceptacji otoczenia i życia w taki sposób, jaki „nakazują” i oczekują inni ludzie, perfekcjonizm, nadmierna potrzeba kontroli, brak samodzielności w podejmowaniu decyzji, zależność, patrzenie na świat w sposób pesymistyczny. Ale jest też związana ze sposobem wychowania i oczekiwaniami otoczenia, które nie daje często przyzwolenia na popełnianie błędów, na kreatywność, a wymaga „wbijania się” w pewne sztywne ramy, wyjaśnia psycholożka Katarzyna Krakowska z portalu PsychologiaPrzyKawiepl. Wygląda na to, że... Houston mamy problem!
 
Z postanowieniem uspokojenia głowy mojej przyjaciółki i wiedzą, skąd bierze się u niej natłok myśli rozpoczynam zmasowany atak. Na początek wytaczam ciężką amunicję: zbieram wszystkie możliwe skutki nadmiernego rozmyślania i analizowania. Badanie opublikowane w 2013 roku w Journal of Abnormal Psychology dowiodło, że osoby z taką „manierą” mogą szybko podupaść na zdrowiu psychicznym. Jest to o tyle kłopotliwe, że chory wpada jak chomik w kołowrotek - osłabienie psychiki potęguje rozmyślanie, które z kolei pogłębia problemy psychiczne. Do tego jeszcze osłabia zdolność do podejmowania decyzji i powoduje problemy ze snem, a nawet depresję. Przerażające? Owszem. Ale nie dla mojej przyjaciółki. Jest młoda, zdrowa i mój wykład kwituje prychnięciem. Po chwili niewzruszona ciągnie mnie do kina. Decyduje, do którego pójdziemy i jaki obejrzymy film. Aha, bo chyba zapomniałam wspomnieć, że moja przyjaciółka uwielbia mieć wszystko pod kontrolą.

Jak się okazuje, to dość typowe dla ludzi, którzy mają zwyczaj robić overthinking. „Potrzeba sprawowania kontroli paradoksalnie związana jest z brakiem poczucia bezpieczeństwa. Zadbanie o nie spowoduje, że „odpuścimy” i przejdziemy z poziomu myślenia do działania”, mówi psycholożka Katarzyna Krakowska, która radzi też wytłumaczyć przyjaciółce, że nie wszystko w naszym życiu da się skontrolować i lepiej ten fakt zaakceptować. Przyjaciółka przyjmuje komentarz ze zrozumieniem i... pozwala mi wybrać wielkość pudełka z popcornem. Staram się cieszyć tym małym sukcesem.
Obraz
Następnego dnia cieszę się jeszcze bardziej. Rano wysyła mi wiadomość, że wczoraj wieczorem medytowała przez całe pięć minut. Sukces goni sukces! Niestety chwilę później przysyła kolejnego SMS-a z zapytaniem, czy znam dobrego onkologa, bo wydaje się jej, że ma raka skóry. Przerażona oddzwaniam do niej i dowiaduję się, że jej diagnoza pochodzi od dr Google, który głosem jednego  forumowicza zdradził, że krosta na nosie może oznaczać nowotwór. Nie wiem. czy to prawda, ale heloł, ona nie ma nawet krosty na nosie! Czarno to widzę. Czy naprawdę można nauczyć się żyć bez zamartwiania się? „Można. Tylko trzeba zmienić sposób myślenia”, wyjaśnia Katarzyna Krakowska. „Po pierwsze, uwierzyć w siebie, w swoją sprawczość, pogodzić się z tym, iż porażka jest nieodzownym elementem naszego życia, że nad wszystkim nie możemy przejąć kontroli i we wszystkim być perfekcyjnymi”, wyjaśnia ekspertka i dodaje jeszcze, że docenianie siebie jest kluczowe, ponieważ obniża poziom stresu i lęku. Jak mogę jej pomóc? Muszę popracować nad jej poczuciem bezpieczeństwa i wiarą w siebie. Zabieram więc przyjaciółkę na spotkanie z moim starym kolegą, który podkochuje się w niej od lat. Liczę, że zaleje ją masą komplementów, zachwyci się jej urodą i wyjątkowowością. I? Bingo! Bawi się wybornie! Dużo się śmieje i flirtuje. Ale podczas pożegnania szepcze mi do ucha, że nic z tego nie będzie. Psycholożka i tak chwali mnie za pomysł. Odwracanie uwagi jest dobrą metodą na zatrzymanie lawiny myśli. Ale jak dodaje, to działa na krótką metę i maskuje prawdziwy problem. Tak długo jak nie znajdziemy przyczyny, która powoduje jej zachowanie, tak długo będzie się ono powtarzać.
 
Zaczynam myśleć, że dla przyjaciółki nie ma ratunku, taki jej urok i tyle. A przynajmniej nie mogę jej pomóc, jeśli sama nie wyrazi takiej potrzeby. Skoro jest moją przyjaciółką, będę akceptować ją taką, jaka jest. Mówię jej o tym szczerze przy najbliższej okazji. Przytuła mnie i wyjaśnia, że to dla niej ważne i chce zmierzyć się z problemem. Krótko mówię, co mi powiedziała ekspertką, że musi uświadomić sobie, dlaczego analizuje wszystko w nieskończoność, czego się boi, dlaczego chce być perfekcyjna? Zaznaczam, że dla mnie jest chodzącym ideałem, co tylko przypomina mi o mojej własnej niedoskonałości. Komplement ją uskrzydla. Uff...
Obraz
Jak poradzić sobie z natłokiem myśli?
​

Katarzyna Krakowska z PsychologiaPrzyKawie.pl radzi, co najlepiej sprawdza się w walce z nadmiarem myśli piętrzących się w głowie, tendencją to patologicznego rozmyślania i analizowania wszystkiego oraz gdybania i czarnowidztwa:

  1. Jedną z technik jest „odwracanie uwagi”, czyli zamiast myśleć i analizować dany problem, należy zająć się czymś innym, skoncentrować całą uwagę na innym zadaniu, najlepiej zaległym, które nie łączy się absolutnie z aktualnym problemem. Można zająć się angażującym hobby, pójść na zajęcia fitness, pobiegać po lesie.

  2. Drugi sposób to życie „tu i teraz", bez lęku w podejmowaniu wyzwań, z szacunkiem do samej siebie i bagażem pozytywnej energii pochodzącej między innymi z pozytywnego myślenia. Myślenie to wiąże się z umiejętnością stawiania celu i ponoszenia konsekwencji swoich działań, akceptacją siebie, swoich pozytywnych i negatywnych stron. Jedną z technik życia „tu i teraz" może być np. pielęgnowanie życiowych przyjemności. Proponuje ją prof. Sonja Lyubomirsky (nurt psychologii pozytywnej). Gdy zdarzają ci się wspaniałe szczęśliwe momenty rozkoszuj się nimi „tu i teraz", ale też staraj się je zapamiętać (zrób stopklatki w pamięci), tak, aby w dowolnym momencie móc je sobie przypomnieć.  
    ​
  3. Inną z technik, którą polecam, jest pielęgnowanie wdzięczności. Od dawna wiadomo, że człowiek, który koncentruje się na wdzięczności, staje się osobą pozytywniej nastawioną do siebie i innych. Świat zaczyna postrzegać w optymistycznych barwach i staje się szczęśliwszy. Wdzięczność pojawia się w następstwie osobiście korzystnego zdarzenia, do którego doszło w związku z działaniem jakiegoś zewnętrznego czynnika. Jesteśmy wdzięczni wówczas, gdy widzimy nie tylko swój udział w danym sukcesie, ale dostrzegamy też znaczenie wpływu innych osób czy zdarzeń. Warto więc codziennie wieczorem przypomnieć sobie trzy rzeczy, jakie przydarzyły się nam w ciągu dnia, za jakie jesteśmy wdzięczni. Potrenuj ten „dziennik wdzięczności" przynajmniej dwa tygodnie i zobacz, czy nie żyje ci się lepiej? :)
    ​
Obraz
​Katarzyna Krakowska
​współautorka bloga
Jeżeli przeżywasz trudne chwile, nie możesz poradzić sobie z natłokiem myśli, targają Tobą emocje - pomożemy CI. O ile chcesz skorzystać  z naszej wiedzy i doświadczenia, zapraszamy na porady on line. Wielu osobom pomogłyśmy, pomożemy i Tobie :) Możemy pomóc Ci inaczej patrzeć na świat... bo przecież wszystko zaczyna się w naszej głowie! ​
Obraz
0 Comments

Your comment will be posted after it is approved.


Leave a Reply.

    JESTEŚMY NA FACEBOOKU:

    POMAGAMY:
    Obraz
    Kliknij i sprawdź

    PISZEMY DLA WAS:

    Obraz
    Katarzyna Krakowska
    Obraz
    Joanna Kotarska

    REKLAMA:
    piszcie do nas na adres: 
    ​[email protected] 
    ​

​Strony:  1   2   3   4   5   6   7   8   9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  60  61  62  63  64  65  66  67  68  69  70  71  72  73  74  75  76  77  78  79  80  81  82  83  84  85  86  87  88  89  90  
​

Powered by Weebly
  • Blog
  • PORADY ON LINE
  • O NAS
  • WYCHOWANIE
  • RELACJE
  • PRACA
  • ONA
  • WYWIADY
  • Kontakt / Współpraca