Psychologia przy kawie
  • Blog
  • PORADY ON LINE
  • O NAS
  • WYCHOWANIE
  • RELACJE
  • PRACA
  • ONA
  • WYWIADY
  • Kontakt / Współpraca
Obraz

Wywiad z Aleksandrą Niewiadomską

7/24/2016

0 Comments

 
Obraz

ŁADNA  MISKA JEŚĆ NIE DAJE

Wywiad z Miss Ziemi Kaszubskiej i Kociewskiej 2016

Lipiec na naszym blogu poświęcony jest atrakcyjności. Zaprosiłyśmy do rozmowy piękną dwudziestojednolatkę - Aleksandrę Niewiadomską – tegoroczną Miss Ziemi Kaszubskiej i Kociewskiej.

Ola przyciąga uwagę, budzi zachwyt, ale nie pierwsze wrażenie jest w kontakcie z nią najważniejsze. Poza niekwestionowaną urodą, posiada w sobie wiele uroku, błyskotliwości i dystansu do siebie.


Psychologia przy kawie: Czy sama podjęłaś decyzję o starcie, czy ktoś Ciebie do tego namówił?

Aleksandra Niewiadomska: Odkąd pamiętam, myślałam o wzięciu udziału w takim konkursie. Zawsze chciałam spróbować swoich sił, przeżyć przygodę. Powtarzałam sobie, że kiedyś się na to zdecyduję. Któregoś dnia mój chłopak powiedział mi o zbliżającym się castingu do wyborów Miss Ziemi Pomorskiej. Zaproponował mi wzięcie udziału.

Ppk: Chciałaś spróbować swoich sił, przeżyć przygodę. Co jeszcze skłoniło Cię do wzięcia udziału w wyborach?

A.N.: Wiele czynników miało na to wpływ. Bardzo dużo osób mówiło mi, że powinnam spróbować z uwagi na mój wzrost i budowę ciała. Ponieważ twierdzili, że nadaje się, więc jak nadarzyła się okazja, aby spróbować, zdecydowałam się to zrobić. 

Ppk: Jak wyglądają kulisy przygotowań?

A.N.: Przygotowania do samej gali są bardzo czasochłonne. Przed każdym konkursem odbywa się wyjazd kandydatek na tak zwane zgrupowanie. Na takim wyjeździe dziewczyny mają możliwość nie tylko zaprezentować swój wygląd, ale także swoją osobowość, sposób zachowania. Miss to nie tylko ładna buzia i zgrabna sylwetka. Jury zwraca uwagę na to, jak dziewczyna się prezentuje, począwszy od chodzenia, po wypowiedzi podczas wywiadów.

Ppk: Czy zawsze uważałaś się za ładną dziewczynę, a wcześniej dziecko?

AN.: Oczywiście, że nie! W wieku wczesnoszkolnym największą radochą dla mnie było bieganie z chłopakami po podwórku i granie w piłkę. Chodzenie po drzewach,  jazda na rowerze, czy też inne zabawy nie sprzyjały mi w noszeniu sukieneczek i białych baletek. Najlepiej się czułam w spodniach, trampkach i włosach związanych w kucyk. Nigdy nie uważałam się za ładne dziecko. Wręcz przeciwnie, byłam chuda jak patyk, zawsze najwyższa - to były moje największe kompleksy. Można powiedzieć, że dopiero pod koniec gimnazjum zaczęłam przywiązywać większą wagę do tego,  jak wyglądam. Wszystko przychodzi z wiekiem.
                    
Ppk: Kiedy zorientowałaś się, że uroda pomaga Ci w życiu?

A.N: Nie powiedziałabym, że uroda pomaga mi w życiu. Uroda przemija, a charakter, mądrość i osobowość pozostaje. Chciałabym, żeby właśnie te cechy miały wpływ na moje życie, a nie uroda. Mój straszy brat czasem mi powtarza, że ,, ładna miska jeść nie daje". Piękno zewnętrzne wcale nie musi kryć bogatego wnętrza. Mimo wszystko przyznam, że uroda dodaje mi pewności siebie, czuje się dobrze sama ze sobą i pomimo tego, że jak każda kobieta mam swoje kompleksy, nie wpływają one na moją samoocenę.
Obraz
Ppk: Co uważasz za swój największy atut?

A.N.: Jeżeli mówimy o atutach w kwestii wyglądu, to z upływem czasu zaczęłam doceniać mój wzrost. Zawsze uważałam, że 180 centymetrów wzrostu to dużo za dużo, przecież jak założę szpilki to  jest 190 centymetrów! Obecnie jestem z tego dumna i założenie szpilek nie jest dla mnie wyzwaniem. Polskie modelki, które zrobiły światową karierę, z pewnością nie przejmują się swoim wzrostem. Wystarczy spojrzeć na Anję Rubik – 179 centymetrów, czy Magdalenę Frąckowiak – 180 centymetrów.

Pp: Czy miss także ma kompleksy?

A.N.: Oczywiście, że miss ma kompleksy. Każda kobieta widzi u siebie niedoskonałości. Nawet jeżeli  jest piękna i niczego jej nie brakuje, to zawsze znajdzie się coś, co chciałaby poprawić. Takie już są kobiety... O moich kompleksach głośno nie mówię. Może przyjdzie czas, gdy moje kompleksy,  tak jak wcześniej było ze wzrostem, przestaną mieć znaczenie.

Ppk: Takie wybory to duża „ekspozycja społeczna”, stres.  Czy masz jakieś sposoby, żeby sobie z tym radzić?

A.N.: Nie mam jakiegoś konkretnego sposobu na radzenie sobie ze stresem. Wybory raczej nie wywoływały u mnie stresu. To nie zawody sportowe, na których na wynik wpływ ma przede wszystkim zawodnik. W tym wypadku decydujący głos ma jury. Stres jest złym doradcą. Jeżeli o mnie chodzi, nie stresuję się, gdyż nie liczę na wiele, wolę być mile zaskoczona niż rozczarowana. Tak właśnie było na Wyborach Miss Ziemi Kaszubsko - Kociewskiej. Miałam nawet wytypowaną kandydatkę do korony, a tymczasem tytuł przypadł mi. Dopiero to było dla mnie stresujące, kiedy wiedziałam,  że muszę wyjść na środek sceny, przyjąć koronę i tak się ustawić do zdjęcia,  żeby ładnie się zaprezentować. Wszystko przecież trafia do gazet.  To dopiero był stres.

Ppk: Jakie emocje towarzyszyły Ci kiedy słyszałaś werdykt jury?

A.N.: Serce waliło mi jak młot, pomimo że nie robiłam sobie wielkich nadziei na wygraną. Było tyle pięknych kandydatek, że zdawałam sobie sprawę z tego, że każda może zając miejsce na tronie. Natomiast w momencie,  kiedy prowadzący gali wyczytał moje imię i nazwisko, poczułam się bardzo wyjątkowo. Nie wyobrażam sobie, co musi czuć Miss World. Przecież to są emocje nie do opisania.

Ppk: Kandydatki do tytułu Miss Kaszub i Kociewia 2016 zaprezentowały się w strojach sportowych, kąpielowych, kreacjach wieczornych oraz sukniach ślubnych. W której czułaś się najlepiej i dlaczego?
Obraz
A.N.: Najlepiej czułam się w stroju kąpielowym i w sukni wieczorowej. Trenowałam 7 lat lekkoatletykę i wydaje mi się, że moja sylwetka i budowa ciała w stroju kąpielowym dobrze się prezentują. Dodaje mi to pewności siebie i mam nadzieję,  że w tym przypadku działa to na moją korzyść. Z kolei  jeśli chodzi o  moją suknię wieczorową, czułam się w niej jak dama. Starałam się tak dobrać suknię na wybory,  aby  przede wszystkim była elegancka i podkreślała kształt, ale nie była wyzywająca. Uważam, że głębokie rozcięcia sukni sięgajcie do samego biodra, bardzo głębokie dekolty oraz gołe brzuchy nie przystoją miss na takich wyborach. W tym przypadku kierowałam się mottem ,, mniej znaczy więcej ". I uważam,  że wyszło mi to na dobre.

Ppk: Przez wiele lat uprawiałaś lekkoatletykę. Skakałaś wzwyż. Czy starty w zawodach sportowych stanowiły potencjał, który mogłaś wykorzystać podczas wyborów?

A.N.: Sama dyscyplina nie miała większego wpływu, natomiast  muszę przyznać,  że sport sprawił, iż moja sylwetka jest zgrabna,  co z pewnością przyczyniło się do werdyktu jury. Nie sztuką jest być chudym. Według mnie najwięcej uroku kobiecym nogą dodają  wyćwiczone łydki.

Ppk: Jak ludzie postrzegają miss?

A.N.: Zdania ludzi są podzielone. Można dostrzec różnorodność opinii, chociażby czytając komentarze pod zdjęciami z gali. Jedni twierdzą, że to konkurs z tradycją, który warto kontynuować, a drudzy, że ocenianie kobiety pod względem wyglądu jest uwłaczające. Podczas tego konkursu poznałam wspaniałe dziewczyny, przeżyłam świetną przygodę i zawsze będę dobrze wspominać ten czas.

Ppk: Czy kiedyś „przydało” Ci się, że jesteś ładna? Wykorzystałaś to jakoś, np. unikając mandatu na drodze?

A.N.: Może niekonkretnie w przypadku mandatu. Owszem da się odczuć sympatię ludzi przypadkowych, których nie znam. Na przykład, kiedy tankuję  samochód, zawsze znajdzie się pan, który chce zrobić to za mnie. Ale zadaję sobie pytanie,  czy to z uwagi na moja urodę, czy po prostu nie może  patrzeć,  jak nieudolnie to robię  😂

0 Comments

Your comment will be posted after it is approved.


Leave a Reply.

    JESTEŚMY NA FACEBOOKU:

    POMAGAMY:
    Obraz
    Kliknij i sprawdź

    PUBLIKUJEMY W:
    Obraz
      

    Newsweek Psychologia
    Obraz
    Cosmopolitan
    Obraz
    Newsweek
    Obraz

    PISZEMY DLA WAS:

    Obraz
    Katarzyna Krakowska
    Obraz
    Joanna Kotarska

    REKLAMA:
    piszcie do nas na adres: 
    ​psychologiaprzykawie@gmail.com 
    ​

​Strony:  1   2   3   4   5   6   7   8   9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  60  61  62  63  64  65  66  67  68  69  70  71  72  73  74  75  76  77  78  79  80  81  82  83  84  85  86  87  88  89  90  
​

Powered by Weebly
  • Blog
  • PORADY ON LINE
  • O NAS
  • WYCHOWANIE
  • RELACJE
  • PRACA
  • ONA
  • WYWIADY
  • Kontakt / Współpraca